malutką kuchenką. Wokół unosił się wszechobecny osobliwy zapach.
zobaczył czarną lufę pistoletu skierowaną wprost w swoje jedyne oko.
nie mogła pojąć, co doprowadziło do powstania tej wielkiej przepaści
celował właśnie w jej nerkę. Chciała teraz ukryć się w ramionach
w El Paso. Kolejny kawałek układanki wylądował na miejscu.
narzucony na ramiona, niezapięty
zdecydowanie do przodu. Paznokcie Milli wbiły się w jego bicepsy.
- Głupiego... co?
wszystkie kąty Poza kuchnią, łazienką i sypialnią, w której spała, były
Owszem, była bardzo zajęta, ale to żadne wytłumaczenie.
framugę. Smutnymi oczyma patrzył na szary ocean,
ani na jotę. Że był spokojny, że wszystko spływało po nim jak woda
416
- Proszę zaczekać... Pani szukała... Może chce pani wziąć kilka

Dziewczynka westchnęła i spojrzała na nią przez zasłonę
92 JEDNA DLA PIĘCIU
– Panna Starr odziedziczyła spory majątek, panie Boudreaux. Staramy
zwalniając uścisku. - Jest tam coś na oparzenia?
co? – zastanawiała się, znowu przyglądając się z bliska fotografii, jakby
są niszczycielami.
jej dziecko. Oboje z Kate nic nie wiedzieli zarówno o niej samej,
zabrać? Czuję się tak, jakbyś był Jamesem Bondem.
szczególnie odpowiedni? – Ellen uśmiechnęła się, chcąc dodać jej odwagi.
i głupio ci, że tak jest - mówiła wolno Cecile.
Nie musiała się bać, bo dziewczyna w ogóle nie zwróciła na nią
-Och, czy nie jest piękny? - zachwycała się Kelly. - Mogę
– Ale dlaczego? Przecież mówiłeś, że mnie kochasz. Wcale nie musisz
wyczuwała drobną zmianę w jego zachowaniu. Co wieczór, już leżąc
– Nie masz czasu i energii, żeby pobyć ze mną, kiedy cię potrzebuję,